Strony

.

.

poniedziałek, 7 listopada 2011

Czy to oby nie za wcześnie??

W ostatnią sobotę poszłam na zakupy. Ot zwykłe sobotnie zakupy. Żaden szał, raczej obowiązek; mleko dla Antosia, chusteczki mokre, płyn do kąpieli, papier toaletowy itd...ponieważ w niedalekiej odległości od miejsca, w którym mieszkamy znajduje się Rossmann - to tam zazwyczaj udaję się po tego typu zakupy. I proszę wyobraźcie sobie, jak zdziwiona byłam gdy wchodząc do drogerii uświadomiłam sobie, że lada chwila będzie Boże Narodzenie. Wszędzie bowiem wisiała świąteczna dekoracja, w asortymencie świąteczne zestawy kosmetyków typu żel pod prysznic i szampon w gustownym kartoniku z choinką i mikołajem (o zgrozo!), papier do pakowania świątecznych prezentów, bombki, łańcuchy, gwiazdki, talerze w kształcie choinki i wiele, wiele innych. Spojrzałam na zewnątrz - świeciło piękne słońce i wszyscy przechodnie mieli na sobie jesienne kurtki. Był 5 listopada.
Ledwo zdążyłam wyrzucić dynię po Halloween, a tu już łańcuchy i bombki???
Wracając do domu ze skrzynki na listy wyciągnęłam gazetkę Carrefour, a na niej wielki napis: "Już dziś pomyśl o świątecznych prezentach!!". Ratunku!!!...przecież do Świąt są jeszcze prawie dwa miesiące!!!

3 komentarze:

  1. tak, mam wrażenie, że z roku na rok zaczynają coraz wcześniej bombardować nas tym całym przed świątecznym szałem...myślę, że o północy 1 listopada już zaczynają rozkładać towar świąteczny :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety trzeba się przyzwyczaić - co roku to samo. Choć masz racę - w tym roku to jakoś wyjątkowo. Ja widziałam w jednym sklepie artykuły świąteczne już tydzień przed 1 listopada ! A do świąt już tylko 6 i pól tygodnia i o prezentach ja już zaczęłam myśleć ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety już dekoracje świąteczne dla mnie też przesadzają, kiedyś jak otwarta została w Krakowie, Galeria Krakowska w jednym ze sklepów dekoracje świąteczne pojawiły się na otwarciu czyli w pierwszej połowie października :/

    OdpowiedzUsuń