Strony

.

.

piątek, 25 listopada 2011

Trzy kwartały i stuk puk łyżeczką

Dzisiaj Antoś kończy 9 miesięcy. Jest dużym chłopczykiem, z którego jestem bardzo dumna.
Zwinnie czołga się po całym mieszkaniu, penetrując nowe jego zakamarki, dotykając wszystkiego co nowe, zaglądając do szuflad i szafek. Tak, tak...świetnie radzi sobie z ich otwieraniem. Zanim jednak to zrobi, rozgląda się czy nikt Go nie obserwuje, po czym z łobuzerskim uśmiechem na twarzy zaczyna "działać".
Często przyjmuje pozycję "na raczki" chociaż raczkować jeszcze nie potrafi. W pozycji tej kiwa się za to na wszystkie strony, oraz umie już sam usiąść i samodzielnie siedzieć na podłodze.
Wszystko sprawnie chwyta, szarpie, przekręca, sprawdza czy grzechocze, rozrzuca po całym pokoju.
Umie pić z kubeczka Lovi, jest wielbicielem bananów, gruszek oraz chrupek kukurydzianych. Ostatnio trochę gardzi gotowanymi przeze mnie obiadkami, ale generalnie apetyt ma ładny.
Dzisiaj po raz pierwszy zastukała w buzi Antosia metalowa łyżeczka dając znać, że pierwszy ząbek lada chwila ujrzy światło dzienne. Mimo to nie wiemy jeszcze co to znaczy gorączka czy przeziębienie.
Jest bardzo odważny - szybko rozkręca się w nowych miejscach i nie boi się nowych osób. Nosi rozmiar 74 i waży 9,2 kg.

6 komentarzy:

  1. Trzeci kwartał za wami...ach jak już blisko i nasz Antoś z niemowlaka wyrośnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Stąd to już tylko dwa kroki do pierwszego roczku, a potem to leci już strasznie szybko...

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczekaj, poczekaj aż zacznie chodzić i wspinać się po meblach- najlepsze dopiero przed Wami:) 9 m-cy bez gorączki i choćby najmniejszego katarku? Jestem pod wrażeniem! oby jak najdłużej!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny. Bardzo dziękujemy.

    Mimi: Tak, nie wiem co to znaczy choroba czy przeziębienie u dziecka. Tym bardziej boję się tego pierwszego razu...ale oby nie nadszedł prędko.

    OdpowiedzUsuń