Strony

.

.

sobota, 21 lipca 2012

Krótka lekcja przyrody


Byliśmy dzisiaj na spacerze. Było ciepło, przyjemnie. Spotkaliśmy wiewiórki, które Antoś karmił orzechami i ganiał wokół drzewa.










Były tam także sikorki, które chętnie częstowały się paluszkami "Lajkonika". Prosto z ręki. Dla Antosia był to niewątpliwie dzień pełen wrażeń.



5 komentarzy:

  1. Takie lekcje przyrody to my lubimy! Fajowe te sikorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaaaa ale super. Na wiewiórki uważajcie bo zdarzają się wściekłe egzemplarze, ktöre atakują...Antoś strasznie wyrósł. Odliczam dni do spotknia

    OdpowiedzUsuń
  3. takie sikorki i to dla mnie byłyby ogromnym wrażeniem. czad!
    wiewiórki często u nas koło domu biegają, nawet sarny czy dziki można spotkać.
    takie są uroki mieszkania w otoczeniu lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bliskie spotkania trzeciego stopnia! zazdrościmy :))

    OdpowiedzUsuń
  5. U siebie w pracy też mam takie rudzielce :))

    OdpowiedzUsuń