Strony

.

.

piątek, 9 września 2011

"Dlaczego powinniśmy traktować dzieci poważniej?"

Jakiś czas temu sięgnęłam po książkę, którą przeczytałam jednym tchem, kilka dni o niej intensywnie myślałam, po czym przeczytałam ją raz jeszcze. Mowa o poradniku pt. „Twoje kompetentne dziecko”. Autor, Jesper Juul to duński terapeuta rodzinny, posiadający ogromne doświadczenie. W swojej książce w prosty sposób przedstawia on teorię popartą wieloma przykładami z jego codziennej pracy. Na „żywych” przykładach pokazuje zatem, które zachowania są destrukcyjne dla dziecka, czego należy unikać, a na co szczególnie zwracać uwagę. Przede wszystkim Jesper Juul opisuje jak ważny jest szacunek oraz uznanie kompetencji dziecka w jego procesie rozwoju. Zaznacza, iż dzieci tak bardzo chcą z nami współdziałać, że kosztem zatracania cząstki siebie zrobią wszystko by stać się dzieckiem jakiego pragną jego rodzice. Stłumią ból i poniżenie, wezmą „winę” za konflikt na siebie, byle tylko czuć się akceptowanym. Wcześniej jednak będą dawały nam sygnały – poprzez zaburzenia somatyczne (brak apetytu, niespokojny sen), destrukcyjne i autodestrukcyjne zachowanie (to, co zazwyczaj nazywamy byciem nieposłusznym) będą próbowały dać do zrozumienia, że ich integralność psychiczna bądź fizyczna została naruszona. Rolą dobrego rodzica jest dostrzeżenie potrzeb dziecka i spełanianie ich. Autor wyraźnie zaznacza rożnicę między potrzebami i pragnieniami dzieci jako, że jego zdaniem, wielu rodziców myląc te pojęcia daje dzieciom to, czego pragną, potrzeby pozostawiając na drugim planie.

Autor poświeca w swojej książce wiele miejsca na wyjaśnienie różnicy między poczuciem własnej wartości, a wiarą w siebie. Zaznacza, jak ważne jest byśmy my, rodzice, dbali o poczucie własnej wartości naszych dzieci i w jak najmniejszym stopniu przyczyniali się do jej zaburzenia. Opisuje istotę dostrzegania dzieci, otwartych i szczerych rozmów oraz ochrony ich integralności osobistej. W końcu opisuje co dzieje się, gdy nasze zachowanie (najczęściej nieświadome) działa na dzieci destrukcyjnie. Odpowiada na pytanie dlaczego dzieci stają się „niewidzialne” i podpowiada co powinni zrobić rodzice, gdy zdadzą sobie sprawę, że mają takie dziecko. Definiuje między innymi pojęcia takie jak przemoc, odpowiedzialność, władza rodzicielska.

Dla mnie książka jest tym bardziej wartościowa, że czytając i analizując przytaczane tam przykłady często odnajduję w nich siebie. Dopiero teraz udało mi się zrozumieć wiele z moich zachowań i emocji. Na wiele z nich nie zwracałam dotychczas uwagi, a po lekturze stały się wyraźne i ważne.

Pisanie recenzji nie jest moją mocną stroną, dlatego dodaję fragment, który być może sprawi, że część z Was zdecyduje się sięgnąć po tę książkę:

„Prawdziwym darem od dzieci są wyzwania egzystencjalne, jakimi obdarzają nas tylko dlatego, że są tym, kim są. Dzieci zmuszają nas do przemyśleń naszych destrukcyjnych wzorców i sprawiają, że zastanawiamy się, czy nadajemy się na rodziców. Demaskują nasze płytkie pedagogiczne próby manipulacji i domagają się naszej obecności. Obrażają nas, odrzucając nasze dobre rady i wskazówki, dumnie i rzeczowo domagając się prawa do inności. A postępując w sposób destrukcyjny, zmuszają nas do uznania naszych błędów. Krótko mówiąc: ich wyjątkowa kompetencja robi tak wielkie wrażenie, że albo musimy ją dostrzec, albo samych siebie okłamywać” (Juul Jesper „Twoje kompetentne dziecko”; MiND 2011, str.105)

5 komentarzy:

  1. Ja wciąż czekam na przesyłkę tejże pozycji, gdyż mój listonosz ma chyba jakieś kłopoty z dostarczaniem paczek :) Recenzja przekonała mnie, że czas najwyższy iść na pocztę i pogonić listonosza!! :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzisz, jesteś drugą osobą, która poleca tą książkę na blogu i chyba w końcu ją kupię. :) Tym bardziej, że za tydzień jestem w Polsce, a mąż zasugerował wysłanie stamtąd paczki do Dublina z rzeczami, które nam się w bagażu nie zmieszczą (a na pewno takie będą :P), to książki będą jak znalazł. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy mogę się zgłosić by ją przeczytać? :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A się właśnie zastanawiam czy przeczytać. Twoja recenzja przemawia za:) Ja się tylko boję kolejnego poradnika z którego nic nie wynika a takich mam już dziesiątki za sobą...ale chyba się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. W pogoni za E.: na prawdę polecam, mnie ta książka wiele uświadomiła i na chwilę obecną stawiam ją ponad wszystkimi poradnikami, które dotychczas miałam w rękach. Ten autor napisał jeszcze "Nie z miłości. Mądrzy rodzice- szczęśliwe dzieci", ale przyznam z ręką na sercu, że ta druga nie powala na kolana tak, jak "Twoje kompetentne dziecko".

    OdpowiedzUsuń