Strony

.

.

środa, 12 czerwca 2013

Plac zabaw na piątkę

Odkryliśmy ostatnio rewelacyjny plac zabaw. Duży, przestronny, pełen atrakcji dla miłośników szaleństw w każdym wieku. Znajdziecie na nim mnóstwo drabinek, zjeżdżalni, huśtawek - wszystko w wersji zarówno dla młodszych dzieci jak i dla starszaków. Jest tam między innymi wysoka pajęczyna zakończona stromą zjeżdżalnią, kamień na który można się powspinać, oraz wóz strażacki oblegany głównie przez chłopców (ulubiona atrakcja Antosia). Są piaskownice i karuzele. Wszystko otoczone ławeczkami. Jedynym minusem, z którym niestety często spotykamy się w czasie naszych wycieczek na place zabaw jest fakt, iż mimo, że plac ten usytuowany jest na skraju parku ciężko znaleźć w nim choć troszkę cienia. Co w słoneczne dni ma ogromne znaczenie.



 
Wspomniany wóz strażacki - największa frajda, to usiąść za kierownicą..co nie jest proste, wiadomo...na szczęście Antosia cieszy już samo wchodzenie i schodzenie po schodkach.
 




A po zabawie na placu zabaw - czas na lody. I tu kolejna miła niespodzianka - zaraz przy głównym wejściu znajduje się Kalimba Kofifi bardzo miła klubokawiarnia dla rodziców z dziećmi połączona ze sklepikiem oferującym ręcznie wykonywane zabawki oraz książki wydawnictw takich jak Zakamarki czy Wydawnictwo Dwie Siostry.



Dla zainteresowanych podsyłam dane adresowe: Park im. Stefana Żeromskiego w Warszawie, skrzyżowanie ulic Adama Mickiewicza i Ludwika Mierosławskiego.

A jakbyście zgłodnieli to tuż za rogie, na Placu Inwalidów, mieści się świetna włoska restauracja Da Aldo. Lubimy ją za dobre jedzenie, miłą obsługę, ale przede wszystkim za otwartość na klientów z dziećmi.

10 komentarzy:

  1. Ale fajne odkrycie, a plac zabaw rewelacyjny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, jak tam weszliśmy to nie wiem kto był bardziej zadowolony z odkrycia - my czy Antoś :)

      Usuń
  2. Odkryliśmy ten plac zabaw, gdy Antoś miał 1 tydzień i obiecaliśmy sobie, że wrócimy tam, gdy tylko podrośnie. Teraz jesteśmy "na obczyźnie" (gdzie też mamy niedaleko świetny plac zabaw), ale jak tylko wrócimy, to na pewno się tam wybierzemy i znów zajrzymy na ciacho do Kalimby :)

    A w gorące dni polecamy wpaść na pyszną lemoniadę do pobliskiej pizzerii Pepperoni, skąd mąż przywoził mi ten pyszny napój do szpitala bielańskiego, gdzie leżałam jeszcze z Antosiem w brzuchu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Pizzerii Pepperoni jeszcze nie dotarliśmy, także dziękuję za podpowiedź - zajrzymy na pewno :)

      Usuń
  3. O ja! Rewelacyjny!!!!
    Też chcemy taki tutaj we Wrocławiu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej uważałam, że najlepszy plac zabaw to ten w Parku Południowym, ale z ręką na sercu stwierdzam, że niestety ale moje serce oddaję temu miejscu - jest nieporównywalne!!

      Usuń
  4. świetne miejsce!

    zazdroszczę, bo u Nas nawet porządnej huśtawki nie ma :(

    pozdrawiam!
    i zapraszam do siebie! ;)

    http://islandofflove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszej okolicy jest kilka ciekawych miejsc dla dzieci, ale to jest zdecydowanie bezkonkurencyjne. Z drugiej strony wyjątkowe place zabaw są zawsze bardzo oblegane, a to z kolei minus. Przynajmniej wg mnie.

      Dziękuję za zaproszenie - na pewno zajrzę!

      Usuń
  5. ooo, super! pobawiłybyśmy się :)

    OdpowiedzUsuń