Strony

.

.

poniedziałek, 20 lutego 2012

One Lovely Blog Award

21 lutego minie rok od umieszczenia przeze mnie pierwszego posta na tym blogu. Od tamtego dnia w miarę regularnie czytam Wasze blogi, które często są dla mnie inspiracją w codziennym życiu i byciu Mamą. Staram się też pisać o sobie, moim małym Antosiu i naszym codziennym życiu. Choć na początku opornie mi to szło, z biegiem czasu trochę się rozkręciłam. Cieszę się z każdego komentarza, bo jest to dla mnie znak, że do mnie zaglądacie i że lubicie tu zaglądać. Ogromnie też cieszą mnie różnego rodzaju nominacje. Ta, o której mowa dzisiaj, jest drugą w mojej blogowej karierze. Przyczyniła się do pojawienia ogromnego uśmiechu na twarzy, uczucia ciepła na sercu i dodała motywacji na kolejny rok instnienia w blogosferze. Za nominację bardzo dziękuję Mamie SynAlka i zapraszam na Jej blog, na który ja sama zaglądam niemal codziennie.


Tym samym nominuję (kolejność przypadkowa):

Skacząc w kałużach za pomysły zabaw i inspiracje oraz za dzielenie się ze mną swoim doświadczeniem w macierzyństwie.
Takie Tam...za przypadkowe (o ile w życiu można mówić o jakimkolwiek przypadku) odświeżeniu znajomości z dzieciństwa i za to, że dzieki temu blogowi mam wrażenie że znam jego Autorkę dużo lepiej niż w rzeczywistości ma to miejsce.
W świecie Żyrafy za pełne mądrości posty dzięki którym, być może, będę lepszym rodzicem.
Perypetie mamy na trzy zmiany za to, że potrafi rozbawić do łez opisami zwykłych dni, za dystans jaki ma do siebie i za to, że dzięki Niej wiem, że nie ja jedna mam czasami ochotę krzyczeć ile sił w płucach.
Mamą i żoną być za inspirację do pisania własnego bloga, za kibicowanie i pierwsze komentarze :), za rady i wiele wiele więcej...

5 komentarzy:

  1. Dziękuję kittie:) Bardzo prawdziwe to, co napisałaś, mam dokładnie takie samo wrażenie:) Cieszę się, że tu trafiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo dziękuję..i czekam na Twoje relacje z powrotu do pracy.

      Usuń
  3. Gratuluje, zachęcam do dalszego pisania, bardzo lubię tu zaglądać:)Podziwiam Ciebie i "blogujące" młode mamusie, pięknie opisujecie swoje doświadczenia, inspirujecie siebie nawzajem do działania na polu MMM / miłośc, małżeństwo, macierzyństwo/. Piszę w liczbie mnogiej bo zaglądam też na inne blogi udostępnione przez M /kittie/

    OdpowiedzUsuń