Strony

.

.

środa, 4 maja 2011

Miał prawo wybrać źle

Nadszedł ten dzień. Wiedziałam, że kiedyś nadejdzie ale łudzilam się, że będzie to za kilka miesięcy, albo chociaż tygodni. Antek odmówił jedzenia cycka. Ostatni tydzień był tygodniem jego płaczu, wściekania się, histerii za każdym razem gdy przystawiałam go do piersi. Najpierw grymasił raz dziennie, później przy każdym dziennym karmienu, aż w końcu odmówił nawet jedzenia z piersi w nocy. M mnie pociesza, że to Antosia wybór. Pierwszy Jego wybór. Smutno mi strasznie, że tak krótko to trwało…

1 komentarz: