Lubię podróże, uwielbiam kosztować regionalne potrawy, poznawać zwyczaje ludzi mieszkających w innych częściach świata.
Lubię upijać się szampanem, a dokładniej – winem musującym, bo prawdziwego szampana było mi dane wypić jak na razie tylko jedną lampkę.
Lubię jeść śniadanie w restauracji…generalnie lubię „śniadać”, ale śniadanie zjedzone np. na wrocławskim rynku to coś, co wprawia mnie w dobry nastrój na cały rozpoczynający się dzień.
Lubię mieć w domu porządek. Nie lubię sprzątać, ale uwielbiam jak wszystko jest na swoim miejscu. Dlatego sprzątam.
Lubię przyjmować i odwiedzać znajomych oraz przyjaciół. Lubię nocne rozmowy do późna, wspólne jedzenie posiłków…spędzanie czasu z miłymi i zabawnymi ludźmi.
Lubię wiosnę. Wiosenne słońce, powietrze, zapach. Czas, kiedy dzień zaczyna się wyraźnie wydłużać.
Lubię pierwsze w roku grillowanie wypadające zazwyczaj w czasie weekendu majowego. Weekend majowy też lubię.
Lubię wstać wcześnie i mieć długi dzień…ale lubię też spać..i tu mam problem, bo zawsze trudno znaleźć złoty środek.
Lubię spędzać czas z M. Lubię z nim rozmawiać, śmiać się, żartować, jeść, pić, spać, spacerować,…
Lubię tulipany, żonkile, lilie i storczyki.
Lubię jeżyki, lody o smaku jogurtowym, sernik i kit kata.
Lubię swoją pracę.
Lubię moment startu samolotu…tę chwilę gdy samolot odbija się od ziemi, a w brzuchu czuję motylki.
Lubię jak książka wciągnie mnie na tyle, że jestem w stanie odłożyć wszystko na później byle tylko dowiedzieć się co się stanie w następnym rozdziale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz